Złowieszcze otwarcie, kilka archiwalnych taśm i głos z offu. Widzimy czarno białe zdjęcia niemieckich żołnierzy w pełnym umundurowaniu i słyszymy opowieść…
Zaskakujące jest to, że ze złotego okresu slasherów tak rzadko wspomina się Zabójcę Rosemary. Wszak tytuł ten powinien bez wstydu stanąć obok…
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij