Mój wujaszek

Jacques Tati, człowiek niezwykły. To trzeci film francuskiego komika, który mam przyjemność oglądać. Mój wujaszek to wstęp (realizacyjny i tematyczny) do…

Playtime

Koyaanisqatsi à la Jacques Tati. Otwierasz okno na ruchliwą ulicę, rozkładasz sobie poduszkę na parapet, wygodnie opierasz łokcie i rozkoszujesz się…

Wakacje pana Hulot

Idzie. Sylwetka pochylona do przodu, tak pod kątem 50 stopni. W ustach nieodłączna fajka, lekko wyłupiaste oczy, na głowie czapeczka. Porusza…

Barbie

Bawiłem się doskonale. Masa atrakcji, świetne odniesienia, kuksańce, mrużenie oczu, ale głównie dużo śmiechu. Czy chcemy zrywać fabularne warstwy, grzebać w…

Benny & Joon

Przegapiłem film Jeremiaha S. Chechika w latach 90. Dziwne, bo wydawało mi się że widziałem wszystkie tytuły z tego okresu. Oczywiście…

Renfield

Renfield, kolejny osobliwy obraz w katalogu niezrównanych dokonań Nicolasa Cage’a? Trochę tak. Jednak to osobliwość porządna, jako rozrywka skrojona solidnie, a…

Babilon

Piszą, że Babilon to hołd Damiena Chazelle’a dla kina. Ja tu widzę jednak drobny fałsz i mam wrażenie, że Chazelle przy…