Flow

Absolutnie uniwersalna animacja. Mała lśniąca perła. Tylko obraz, muzyka, dźwięk i czysty przekaz. To film pozbawiony linii dialogowych. Opowieść trochę mistyczna, trochę niepokojąca, ale ostatecznie taka, która ten niepokój rozmywa.

Coś pęka w świecie, w którym poznajemy kota dostojnie wylegującego się w domowym zaciszu. Nie ma tu ludzi, tylko ten dziwny krajobraz. Wzgórza, morze zieleni, rzeka. Wydaje się, że kot wygląda cały dzień przez okno. Leniwe to życie, ale chyba nic więcej nie potrzebuje. Tylko, że coś pęka. I nikt nie jest w stanie tego zatrzymać. Zaczyna przybywać wody, dzieje się to szybko, leśne zwierzęta uciekają w popłochu na wyższe wzniesienia.

Kot znajduje schronienie w starej drewnianej łodzi. Nie tylko on wpadł na ten pomysł. W podróż w nieznane, razem z nim, tą samą łodzią, wybiorą się ptak, pies, kapibara i lemur. Spotkają po drodze inne zwierzęta, ale Flow jest głównie o tej piątce zwierzaków. Niezła zbieranina, prawda?

FlowFlow, film o potrzebie wspólnego działania.

O czym jest Flow? O przyjaźni, która może (musi!) się narodzić pomiędzy różnymi gatunkami. W obliczu niebezpieczeństw te zwierzęta będą współpracować. Każde się zmieni, każde będzie musiało z czegoś zrezygnować dla dobra ogółu. I z tej perspektywy trzeba wskazać na uniwersalizm.

Ciepła, bezpretensjonalna opowieść o rzeczach ważnych i najważniejszych. Pozbawiona agresji, większego mroku. Jest w niej jednak coś intrygującego w wymiarze wspomnianego wcześniej niepokoju. Nie napiszę wiec, że to tylko animacja dla najmłodszych. Ta podnosząca się woda, ten tajemniczy świat ze strzelistymi budynkami, architektura jak ze snu. Dramatyczne wydarzenia powodują, że w naszych głowach pojawia się coraz więcej pytań. Co tutaj się dzieje? Czy jesteśmy w stanie to zatrzymać? Czy kot będzie jeszcze mógł samotnie trwać w tym świecie? Nie musimy szukać odpowiedzi, przecież wszystko już wiemy.

I za tymi pytaniami idzie najważniejsze według mnie przesłanie. Nie, nie możemy się izolować, zamykać, czekać. Międzygatunkowa przyjaźń w filmie to odpowiedź. Tylko współpracując, wspierając się, wykorzystując atuty różnych osób możemy przetrwać. Woda przecież zaczęła się już podnosić. Chyba koniec leżakowania, prawda?

Patryk Karwowski
Czas trwania: 85 min
Gatunek: animacja
Reżyseria: Gints Zilbalodis
Scenariusz: Gints Zilbalodis, Matiss Kaza
Zdjęcia: Gints Zilbalodis
Muzyka: Rihards Zalupe, Gints Zilbalodis