Z powrotem w Tulsie, znowu przy boku Dwighta „Generała” Manfrediego i jego trupy. Co się zmieniło w tym uroczym mieście położonym w Oklahomie? Dla zwykłych zjadaczy chleba, niewiele. Dla kryminalnego półświatka każdy dzień przynosi niespodzianki. W pierwszym sezonie Dwight został zesłany do Tulsy przez mafię z Nowego Jorku. W sezonie drugim Dwight poczyna sobie już całkiem śmiało, wchodzi w nowe interesy, ściera się z konkurencją.
Twórcy kują żelazo póki gorące. Pierwszy sezon się podobał, można rozwijać opowieść. Ale co można dołożyć? Jest wszystko, czego się spodziewacie, zaskoczeń nie będzie. Mafii z Nowego Jorku nie podobają się działania Dwighta, ale głównie to, że nie przesyła już kopert. Pojawiła się grupa z Kansas City, która rości sobie prawo do zysków z Tulsy. Tam, na czele rodziny Bevilaqua stoi Bill (Frank Grillo). Jakby tego było mało, są i Chińczycy, którzy działają co najmniej bezkompromisowo. I na to wszystko wchodzi on, Dwight Manfredi.
W Tulsie bez zmian, rządzi Dwight.
Przez kilka pierwszych odcinków drugiego sezonu miałem wrażenie, że zasadniczo nie doświadczymy żadnej zmiany. Czyli to ten sam Tulsa King, charyzmatyczny Dwight (Sylvester Stallone) razem ze swoją świtą ciągle w tym samym serialu kryminalnym o lekkim zabarwieniu komediowym (bo galeria postaci skłania scenarzystów, by rozpisać kilka zabawnych momentów). Ale nie, nie mogę napisać, że drugi sezon to sztampa i scenarzyści bezpiecznie płyną w kierunku sezonu trzeciego.
Sezon drugi przyniósł więc trochę zmian. W Nowym Jorku wrze jak w ulu, w Kansas City kociokwik, a Chińczyków trudno utrzymać na wodzy. Doszła przemoc, jest wyraziście, drugi sezon jest lepszy. To już nie jest gangster na wakacjach, Dwight jest prawdziwym Generałem, to już nie jest zabawa jak pewnie zakładali co niektórzy „wspólnicy”, czyli ta wesoła gromadka wiecznie upalonych i do rany przyłóż jegomości.
Pojawili się więc nowi bohaterowie, akcja potrafi być gwałtowna, zrobiło się niebezpiecznie. Liczący na fajną atmosferę nowi znajomi Dwighta zrozumieli z czym wiąże się życie kryminalistów.
Ocenię drugi sezon podobnie. To wciąż niezły serial, teraz z małym plusem. Zaczęło dziać się coś poważnego, Dwight kogoś rozsierdził, dziesięć odcinków to tylko preludium do czegoś większego. Ostatni odcinek rozbudza nadzieję na kolejną konfrontację.
Czas trwania: 36 – 43 min
Gatunek: sensacyjny
Reżyseria: Craig Zisk, Joshua Marston, David Semel, Kevin Dowling
Scenariusz: Taylor Elmore, Terence Winter, Stephen Scaia, Joseph Riccobene, William Schmidt, Dave Flebotte, Sylvester Stallone
Obsada: Sylvester Stallone, Andrea Savage, Martin Starr, Frank Grillo, Annabella Sciorra
Zdjęcia: Cameron Duncan, Jalaludin Trautmann, Glenn Brown
Muzyka: Danny Bensi, Saunder Jurriaans