Smutny, ale nie depresyjny, Skłania do refleksji, uwrażliwia i wprowadza w ten dziwny melancholijny nastrój, gdy zastanawiamy się nad swoimi życiowymi wyborami.
Nie ma co o nich mówić głośno, nie ma sensu roztrząsać kwestii podjętej decyzji sprzed 20, czy nawet 30 lat. Ale takie momenty w życiu były, prawda? I nie mam na myśli tematów związanych z pracą, biznesem w który bałeś się zainwestować, pomysłów których nie podchwyciłaś. Mam tu na myśli rzecz w życiu najważniejszą.
Alternatywa Twojej drogi, życie którego nie było.
Znajomość, która mogła przerodzić się w przyjaźń. Przyjaźń, która przeszłaby w związek. Związek mógłby trwać i byłabyś, lub byłbyś, w zupełnie innym miejscu. Otoczony innymi ludźmi, w innym mieście, w innej pracy. To Twoje poprzednie życie, ale go nie poznasz.
Poprzednie życie Celine Song opowiada o zerwanej więzi pomiędzy parą 12 latków. Nora (Greta Lee) i Hae Sung (Teo Yoo) mieszkali w Seulu, chodzili do jednej klasy, przyjaźnili się. Gdzieś tam była pierwsza miłostka, dzieciaki za sobą przepadały. Ale rodzice Nory mieli inny plan na życie. Wydawało im się, że rozwiną skrzydła w Ameryce. I zrobili to, skrzydła rozwinęli, to ta pozytywna historia. Zaryzykowali, chociaż to nie jest film o rodzicach, ale dotyczy ich wyboru, który spowodował zerwanie więzi pomiędzy dwójką nastolatków. Mocny temat, który uwidacznia pewien ciekawy schemat z tożsamością, również dotyczącą motywu pochodzenia i przynależności narodowej. Po tych ścieżkach również Celine Song się przechadza.
Ale esencją jest tu wciąć melodramat. Młodzi (wciąż młodzi) odnowili kontakt po 12 latach. Na chwilę. Skończyło się na ciągu rozmów przez internetowy komunikator. Proza życia znowu ich oddaliła. Po 20 latach Hae Sung odwiedził Norę w Nowym Jorku.
Poprzednie życie, film który uwrażliwia.
Prawdziwy żal i coś rozdzierającego bierze człowieka, gdy uświadomi sobie że ma jedno życie. Tyle można by spróbować. Nie narzekam, jest pięknie, grzechem byłoby życzyć sobie więcej lub inaczej. Nora (Greta Lee) też jest szczęśliwa, ma męża, Hae Sung (Teo Yoo) też sobie radzi chociaż jeszcze nie znalazł tej jedynej. W Nowym Jorku rozmawiają o poprzednim życiu.
I ponownie, raz za razem, gdy wracam do filmu w myślach uciekam od Nory i Hae Sunga, a mam przed oczyma swoje kluczowe wybory, właśnie względem szczeniackich uczuć. Tu nie podjęty temat, tam pewna wątpliwość która urosła a po czasie już nic nie dało się zrobić.
Poprzednie życie nie oferuje ani dramatycznych przeżyć, nie uświadczysz tu tragedii rodzinnych. To pięknie zagrany film, wspaniale sfotografowany i to tylko ten moment, gdy dwoje ludzi siedzi naprzeciwko siebie i patrzy sobie w oczy. Zastanawiają się, gdzie do tej pory była ta druga osoba.
Czas trwania: 106 min
Gatunek: dramat
Reżyseria: Celine Song
Scenariusz: Celine Song
Obsada: Greta Lee, Teo Yoo, John Magaro
Zdjęcia: Shabier Kirchner
Muzyka: Christopher Bear, Daniel Rossen