Kino Konesera – październik 2020

#Bydgoszcz

Przed nami kolejny miesiąc z Kinem Konesera. Partnerując projektowi zachęcam do zapoznania się z programem na miesiąc październik. Oferta dotyczy tylko kina Helios w Bydgoszczy. Godziny ustalane są w tygodniu poprzedzającym seans, więc odpowiednią zawsze znajdziecie tutaj -> -> Kino Konesera Bydgoszcz

05.10 Małe szczęścia (2020), reż. Daniel Cohen

Kochająca życie 40-kilkuletnia Lea (Berenice Bejo) pracuje w centrum handlowym i jest szczęśliwą żoną Marca (Vincent Cassel) – konserwatysty i w pewnym stopniu niewierzącego w siebie sprzedawcy. Jej najlepsza przyjaciółka, Karine (Florence Foresti) – zadowolona ze swojej kierowniczej posady w reklamie i życia z Francisem (Francois Damiens) oraz dwójką ich dzieci, od dawna uważa Leę za marzycielkę. Pewnego wieczoru coś burzy spokój tej czwórki. Podczas kolacji, Lea niespodziewanie informuje wszystkich, że planuje spróbować swoich sił w pisarstwie. Jej mąż nie jest do końca przekonany do tego pomysłu. Nagły przypływ kreatywności u Lei powoduje, że także jej przyjaciółka, Karine zdecyduje się zostać pisarką, a nawet jej mąż odkryje w sobie twórczy potencjał. Gdy jedno z wiodących wydawnictw zainteresuje się książką Lei, wydaje się, że czekają ją same sukcesy. Tylko czy jej przyjaciele i mąż będą w stanie to udźwignąć?

12.10 Niedosyt (2019), reż. Carlo Mirabella-Davis

Życie Hunter stwarza pozory sielanki. Kobieta ma przystojnego, kochającego i wpływowego męża, który pochodzi z bardzo bogatej rodziny. Mieszkają w pięknym domu. Hunter nie musi pracować, może zajmować się domem i być idealną żoną idealnego męża. Tym bardziej że od niedawna jest w ciąży. Do tego idyllicznego obrazka nie pasuje tylko nieodparta chęć, jaką odczuwa Hunter. Zaczęło się od zjedzenia… szklanej kulki. Potem była pinezka, bateria i konsumowanie kolejnych przedmiotów, które do jadalnych z pewnością nie należą. Hunter będzie musiała skonfrontować się z mroczną tajemnicą, kryjącą się za tą obsesją. Nieprzewidywalna mieszanka thrillera i satyry, która stawia pytania dotyczące patriarchalnej kontroli kobiecego ciała, tożsamości, poczucia winy i przemocy. Co tak naprawdę skrywają idylliczne fasady? RECENZJA TUTAJ

19.10 Nadzieja (2019), reż. Maria Sødahl

Co może się stać z miłością, gdy pewnego dnia pełna energii i wewnętrznej siły kobieta dowiaduje się, że ma przed sobą ledwie trzy miesiące życia? Taka sytuacja zastaje Anję i jej męża Tomasa tuż przed Bożym Narodzeniem. Doświadczoną parę, która przez lata bardziej niż na wzajemnym uczuciu skoncentrowana była na prowadzonych równolegle karierach artystycznych. Ich małżeństwo przetrwało głównie ze względu na dzieci. Kiedy w Wigilię Bożego Narodzenia kobieta dowiaduje się, że ma nawrót choroby i nieoperacyjnego raka mózgu, życie bohaterów rozpada się na kawałki i ulega przewartościowaniu. Troska miesza się ze skrywanymi od lat pretensjami, a trudnemu do okiełznania lękowi towarzyszy frustracja. Kolejne tygodnie pokażą, czy Anja i Tomas odnajdą w sobie uczucie, które kiedyś ich połączyło, oraz czy będą w stanie przejść przez ten rodzinny dramat razem.

26.10 Szarlatan (2020), reż. Agnieszka Holland

Choć rozgrywa się w przeszłości, „Szarlatan” jest filmem jak najbardziej współczesnym – podobnie jak jego bohater, zielarz Jan Mikolášek, dla którego remedium na ludzkie cierpienie jest natura. Jej potężne moce zdolne są uzdrowić ciało, ale w filmie Holland to także przestrzeń prawdziwej wolności dla ducha. Tylko w łączności z nią możemy zrozumieć i zaakceptować to, kim naprawdę jesteśmy. Alchemiczna niemal wiedza o właściwościach ziół, jaką posiadł Mikolášek, i jego zdumiewający dar przenikania do ludzkiego wnętrza sprawiają, że do jego kliniki ciągną tysiące potrzebujących. Ale ten dar ma także swoją ciemną stronę.