Dalsze losy rodziny Abbottów (Emily Blunt, Milicent Simmonds, Noah Jupe), która po śmiertelnych wydarzeniach, jakie wydarzyły się w domu, teraz musi stawić czoła niebezpieczeństwom poza nim. Abbotowie wciąż próbują – w ciszy – przetrwać atak tajemniczych stworzeń, które atakują, reagując na dźwięk. Wkrótce Abbotowie odkryją, że nie są one jedynym śmiertelnym zagrożeniem…
Tak pisałem o pierwszej części, która był jednym z ciekawszych wydarzeń w gatunkowym kinie:
„Pomysł jest tak prosty i genialny, że tylko dziwić się można, że żaden filmowiec nie wpadł na niego wcześniej (nie wpadł?). Wprawdzie są całe długie fragmenty w kinie gatunkowym, gdzie bohater musi zachować absolutną ciszę (vide Nie oddychaj Fede Alvareza), ale w Cichym miejscu cisza wypełnia cały seans. Reguły są banalne i właśnie przez to tak doskonale wyczuwamy powagę i dramatyzm chwili. Wydarzenia przed incydentem poznajemy w trakcie, z wycinków gazet, z samej akcji, a plany, rytuał dnia codziennego w mig przyswajamy, bo jest bardzo naturalny i logiczny.” (cała recenzja tutaj)
Zerknijcie na zwiastun części drugiej. Premiera 20 marca.