

Akcyjniak z Hong-Kongu w reżyserii Wilsona Yipa (twórcy przebojowej serii Ip-Man z Donnie Yenem) nieraz leci po bandzie ze swoimi pomysłami na choreografię walk. Jednak są one na tyle żywiołowe, że szybko zapomina się o tych miejscami Bollywoodzkich wyskokach (drab w czasie ucieczki po dachu, wyrzuca dzieciaka poza budynek, który oczywiście jest jeszcze uratowany, a odbywa się to w iście ekwilibrystycznym stylu). 

Ale film Wilsona Yipa to również opowieść o samotnym rodzicu, który za wszelką cenę próbował utrzymać dziecko pod kloszem. Tragizm jest pociągnięty grubą krechą, jednak w efekcie zaproponowane filmowe rozwiązanie okazuje się być bardzo dramatyczne (jako takie zasługiwało na mocniejsze, czyli bardziej surowe środki formalne. Wtedy i tylko wtedy film mógłby być o wiele lepszy). Paradox bowiem jest przez swoją wystawną estetykę bardzo ckliwy, często sztucznie melancholijny i niestety potrzebne brutalne wykończenie niektórych scen jest ucięte lub sprytnie zamaskowane. Szkoda, bo film mógł uderzyć w mocniejsze nuty, ale i tak jest w pełni satysfakcjonujący. Polecam!

Gatunek: akcja, kino kopane
Reżyseria: Wilson Yip
Scenariusz: Nick Cheuk, Lai-Yin Leung
Obsada: Louis Koo, Yue Wu, Tony Jaa, Chris Collins, Ka Tung Lam
Zdjęcia: Kenny Tse
Muzyka: Ken Chan, Kwong Wing Chan