Wyskoczył nagle plakat i kilka fotek do Day of the Dead: Bloodline. Remake obrazu George’a Romero nie ma jeszcze daty premiery, chociaż wiadomo już sporo. Za film odpowiada reżyserski duet, czyli Hèctor Hernández Vicens i Pearry Reginald Teo. Ciekawa sprawa, bo o ile dla pana Hèctora Day of the Dead jest drugim filmem (po debiucie Ciało Anny Fritz z 2015 roku), to Pearry Reginald Teo w horrorze „robi” od dawna. Remake klasyki Romero kręcony w Bułgarii z budżetem 10 milionów dolarów może być miłym zaskoczeniem. Zombie action pack musi spełniać kilka wymogów, by być zjadliwym, a najwięcej zależy od tego, ile panowie wycisną mięcha i juchy na filmowym planie. Czekam. Fabuła? Grupa naukowców i żołnierzy ukrywa się w bunkrze, gdzie poszukują rozwiązania, a przede wszystkim lekarstwa na tą nieciekawą zombie przypadłość. Zombie apokalipsę trzeba zatrzymać!