Ryan Prows, dla którego Lowlife będzie pełnometrażowym debiutem pojedzie tym filmem po bandzie. Przynajmniej na to wskazuje zwiastun. Opowieść o uzależnionym typie, który jest uwikłany w handelek narządami. Interes jak to interes, kręci się całkiem nieźle do jakiegoś czasu, aż dochodzi do niebywałej orki. Wygląda jak afterparty Álexa de la Iglesia na farmie u Harmony’ego Korine’a, więc czekam z zapartym tchem na rozwój wypadków.