

Jednak wydaje mi się, że w tym koktajlu, to właśnie nakręcone sześć lat wcześniej arcydzieło Polańskiego o Rosemary Woodhouse wybija się na pierwszy plan. I poniekąd nawet Silvia, czyli wcielająca się w tę rolę Mimsy Farmer przypomina Mię Farrow, odtwórczynię postaci Rosemary. Nie ma w tym nic złego, że Barilli sięga po tak znamienite filmowe pozycje. Tym bardziej, że jego film idzie krok dalej. Nawet jeżeli epilog zaskakuje, to nie należy go odczytywać jako dosłowność i uproszczenie. To raczej mocne ugryzienie ze strony włoskiego horroru. Rozwój fabuły prowadzony jest przy akompaniamencie spokojnych melodii (skądinąd również nieco podobnych do tych od Krzysztofa Komedy, choć nie szedłbym za daleko w porównania. Fortepian sprawdza się po prostu doskonale przy takich opowieściach). Co ciekawe, pomysł na film przyszedł reżyserowi stosunkowo wcześnie, jednak w zarysie był zupełnie inny niż to co ostatecznie pojawiło się w filmie. Jego pierwotny scenariusz o grupie bankierów z Genewy napadających na ludzi, okradających ich, następnie mordujących w podgenewskich jaskiniach oraz ostatecznie… przeszedł dłuuugą drogę. Między innymi właśnie w tym czasie Barilli spędził sześć lat w Afryce, gdzie mógł doświadczyć kulturowych różnic oraz uczestniczyć w kilku tamtejszych obrządkach. Ostatecznie The Perfume of the lady in black oceniam bardzo wysoko. Udało się tu stworzyć fantastyczny klimat, a finał na stałe zapisze się w moich ulubionych What the Fuck?! Sugestywny, krwawy, piekielnie syty.

Czas trwania: 101 min
Gatunek: Horror, Giallo
Reżyseria: Francesco Barilli
Scenariusz: Massimo D’Avak, Francesco Barilli
Obsada: Mimsy Farmer, Maurizio Bonuglia
Zdjęcia: Mario Masini
Muzyka: Jeff Grace