Poszukiwany, poszukiwana

Przyszedł ten dzień, kiedy poczułem się na blogu trochę samotnie…

Poszukuję osób do współpracy. Takich, które wzbogacą treść bloga o swoje filmowe (i nie tylko) inspiracje. Może łatwiej będzie napisać, jakich treści brakuje na stronie i być może okaże się, że jesteś w stanie wypełnić tę lukę. Zdecydowanie należy poszerzyć ofertę tekstową o recenzje ścieżek dźwiękowych. Wypadałoby się mocniej pochylić nad literaturą około filmową, czyli biografie lub tytuły, które doczekały  lub doczekają się filmowych adaptacji.

Najważniejsze są oczywiście teksty stricte filmowe, w tym opracowania dotyczące sylwetek postaci związanych z kinem oraz recenzje. Tutaj sprawa nie dotyczy nowości, lecz przede wszystkim ciągłego eksplorowania kina, które chowa się pod ciężarem własnych lat. Warto je wyciągnąć na światło dzienne. Przecież nie raz jesteście co najmniej podirytowani faktem, że gros ludzi nie zna tego czy tamtego tytułu. Czas to zmienić!

'Po napisach’ działa oczywiście jako blog hobbystyczny w ramach modelu non-profit. Co więc blog filmowy może zaoferować Tobie?

Moja droga redaktorko, przyszły redaktorze!

Umieszczenie tekstu na takiej stronie może tylko zaowocować. To miejsce wygląda przede wszystkim przyjaźnie, odwiedzający ludzie są sympatyczni, a audytorium z dnia na dzień się powiększa. Tekst opatrzony Twoim imieniem i nazwiskiem, wzbogacony o grafikę i przede wszystkim rozesłany po sieci przez sprawnie działające social odnogi (FB, twitter, tumblr, G+, newsletter) z pewnością dotrze do większej niż z góry zakładasz rzeszy czytelników.

Zapraszam do współpracy. Jeżeli wykażecie zainteresowanie, wysyłajcie maila koniecznie z próbką tekstu, na kontakt@ponapisach.pl. W temacie dopiszcie proszę WSPÓŁPRACA. Liczy się dla mnie język szczery, żywiołowy, porywający od pierwszego akapitu.