Niezły mindfuck w stylu Spike’a Jonze’a posypanego nutką ironii Terry’ego Gilliama. Reżyser Graham Parkes w swoim Where You Are przedstawia historię comin of age w stylu fantasy. Nie jest to jednak stricte opowieść o dojrzewaniu, a raczej pogoń za uciekającym (w przenośni) dzieckiem. Jako że główną bohaterką jest matka, która rozpaczliwie próbuje odnaleźć syna (również w dalekiej przenośni) dostajemy kolejną wywróconą i niekonwencjonalną podstawę pod scenariusz.
Twórcy zbudowali całość opierając się na pierwotnym lęku matki i panice, która towarzyszy jej w momencie straty jedynego dziecka. Nawet jeżeli jest to strata na chwilę. Zaczyna się niewinnie, bo od zabawy w chowanego… 13 minut. Obejrzyjcie.
Where You Are from Graham Parkes on Vimeo.