Być może to dalekie porównanie, a tytuł Dotknięcie Meduzy oraz pojęcie filmu superbohaterskiego nigdy nie powinno się znaleźć w jednym zdaniu, no ale cóż… Pewne podobieństwa do Dotknięcia Meduzy, dostrzegam w kinie współczesnym w dwóch tytułach (odżegnując się tym samym od „klasycznych” hero-movie) – Chronicle (2012) oraz Unbreakable (2000). Dlaczego akurat te dwa? Zwróćcie uwagę, że w obu bohaterowie nigdy do końca nie byli świadomi swych mocy. W obu nie byli pewni tego, czy chcą zmierzyć się z darem, który na nich „spłynął”. Porównuję te tytuły z jeszcze jednego względu – są kompletnie inne w stosunku do tego, czym raczą nas obecne produkcje o bohaterach z nadprzyrodzonymi cechami.

Czas trwania: 105 min
Gatunek: Sci-Fi
Reżyseria: Jack Gold
Scenariusz: Jack Gold, Peter Van Greenaway (powieść)
Obsada: Richard Burton, Lino Ventura, Lee Remick, Harry Andrews
Zdjęcia: Arthur Ibbetson
Muzyka: Michael J. Lewis