South Park: Chef Aid Album

Muzyka filmowa - Viper poleca - South Park: Chef Aid AlbumW tej odsłonie trochę naginam zasady, bowiem soundtrack do którego chciałbym Was zachęcić to South Park: Chef Aid Album. Ścieżka dźwiękowa pochodzi z filmu animowanego, konkretniej serialu, co więcej głównie z jednego jego odcinka, więc nazywanie tego muzyką filmową jest nieco dyskusyjne.
Z South Parkiem jest trochę jak z Monty Pythonem, można go kochać albo nienawidzić. Jak ktoś jest niezdecydowany to prawdopodobnie nie rozumie poruszanych kwestii (analogicznie dla obu wymienionych).


Możecie nazwać mnie faszystą 😉 Chief Aid to nie tylko tytuł albumu ale i czternastego odcinka drugiego sezonu serialu. Większość utworów na albumie jest bezpośrednio właśnie z nim związana. Odcinek trwa 20 minut i nie chciałbym nikomu psuć zabawy z ewentualnego oglądania, więc powiem tylko, że traktuje on między innymi o tym, że muzyka potrafi pięknie jednoczyć ludzi i pojawiają się w nim artyści tacy jak Ozzy, Meat Loaf, Ween, Primus, Rancid, Joe Strummer, Rick James, DMX i nawet Sir Elton John. Moim zdaniem są to już wystarczające argumenty aby poświęcić te 20 minut życia na jego obejrzenie.

Wracając jednak do albumu. Istnieją jego trzy wersje: Clean, Explict i Extreme. Nie ukrywam, że miałem wyłącznie styczność z ostatnią wersją, która jest nieskażona cenzurą. W ogóle nie rozumiem idei cenzurowania sztuki, a muzykę oczywiście za takową uważam. Aczkolwiek chętnie zapoznam się z argumentację, jeżeli ktoś ma odmienny pogląd na tę kwestię.

Przechodząc do konkretów, na płycie znajdziemy wspomnianych wcześniej wykonawców. Każdy kto miał jakąkolwiek styczność z serialem z pewnością rozpozna South Park Theme Primus od pierwszych dźwięków. Nowhere to run to cholernie ciekawy utwór. Część muzyczną wykonali tu specjaliści od muzyki elektronicznej The Crystal Method i Fuzzbubble rzępolący na gitarach.



Wokalami zajęli się DMX i Ol’ Dirty Bastard (Wu-Tang Clan) i poprzestając na tym to już mógł być świetny kawałek, aczkolwiek w tym niecodziennym zestawieniu pojawia się jeszcze Książę Ciemności Ozzy Osbourne… który (klasycznie dla swoich gościnnych występów) wynosi ten utwór na jeszcze wyższy poziom. Cały album próbuje udawać, że jest koncertem. Tytułowy Chef postać z South Parku, której głosu użyczał Isaac Hayes (nagrodzony przez akademię filmową Oscarem za soundtrack do filmu Shaft z 1971 roku) nie tylko zapowiada kolejnych wykonawców biorących udział w tym koncercie i niespodziewanie wkrada się do niektórych utworów, ale także sam wykonuje cztery naprawdę fajne soulowe utwory a’la Barry White cechujące się sporą dawką humoru i erotyki. Co więcej, ostatni z nich Tonight Is right for Love z dość zaskakującym udziałem Meat Loaf’a.


Twórcy serialu Trey Parker i Matt Stone znacząco przyczynili się do finalnego wizerunku wielu utworów. Trey Parker jest nie tylko autorem utworów wykonywanych przez Chefa. Wykonał on też bardzo fajny cover grypy The Styx Come Sail Away głosem wykreowanej przez siebie postaci Erica Cartmana i niestety zdecydowanie mniej spektakularny cover Bad Company Feel Like Makin’ Love głosem postaci Ned Gerblansky’iego. Spore spektrum głosów postaci wykreowanych przez Treya i Matta towarzyszy również Wyclef Jean’owi (Fugges) w utworze Bubblegoose. Dodatkowo twórcy jako zespół D.V.D.A. (Double Vaginal Double Anal) akompaniują Perry Farrellowi (Jane’s Addition) w utworze Hot Lava (również autorstwa Parkera).
Utwór Eltona Johna Wake up Wendy nie wzbudza we mnie większych emocji. Nie jestem jego fanem. Muzyczne dokonania innych popularnych brytyjskich wokalistów o kontrowersyjnej orientacji seksualnej cenię sobie bardziej. Jednakże w kontekście obecności Sir Eltona zarówno w serialu jak i na albumie interesujące jest pojawienie się zespołu Ween z utworem The Rainbow (aka Homo Rainbow). Z ciekawych perełek znajdziemy tu jeszcze It’s A Rockin’ Wolrd w wykonaniu Joe Strummer’a (The Clash), któremu akompaniują między innymi Flea (Red Hot Chili Peppers), Tom Morello (Rage Against The Machine, Audioslave) i Benmont Tench (Tom Petty And The Heartbreakers) czy też Will They Die 4 You w wykonaniu Mase, Puffy (Puff Dady), Lil’ Kim i System Of A Down. Całość dopełnia głośny hit z list przebojów Horny Mousse T. vs. Hot 'n’ Juicy.
Podsumowując jest to lekkostrawny album, w ciekawej koncepcji, z szerokim spektrum wykonawców i ze sporą dozą humoru. Myślę, że w odróżnieniu od soundtracka z pełnometrażówki Bigger better uncut ma on spore szanse spodobać się również tym, którzy samego South Parku nie lubią.

Viper

1. South Park Theme – Primus
2. Nowhere to Run – Ozzy Osbourne, DMX, Ol’ Dirty Bastard, The Crystal Method & Fuzzbubble
3. Chocolate Salty Balls (P.S. I Love You) – Isaac Hayes jako „Chef”
4. Brad Logan – Rancid
5. Come Sail Away – Eric Cartman
6. Kenny’s Dead – Master P
7. Simultaneous – Isaac Hayes jako „Chef”
8. Will They Die 4 You – Ma$e, Puff Daddy, Lil’ Kim & System of a Down
9. Hot Lava – Perry Farrell & DVDA
10. Bubblegoose – Wyclef Jean ze Stanem, Kyle’em, Kennym i Cartmanem
11. No Substitute – Isaac Hayes jako „Chef”
12. Wake Up Wendy – Elton John
13. Horny – Mousse T. vs. Hot 'n’ Juicy
14. Huboon Stomp – Devo
15. Love Gravy – Rick James & Ike Turner
16. Feel Like Makin’ Love – Paul Rodgers & Mick Ralphs
17. The Rainbow – Ween
18. Tonight Is Right for Love – Isaac Hayes jako „Chef” & Meat Loaf
19. It’s a Rockin’ World – Joe Strummer; oraz Flea, Tom Morello, D. J. Bonebrake,Benmont Tench & Nick Hexum
20. Mephisto and Kevin – Primus
21. Mentally Dull – Vitro z obsadą z South Park
22. Kyle’s Mom Is a Big Fat Bitch – Eric Cartman