David Fincher

David Fincher 5x7Urodzony 28 sierpnia, David Fincher

Reżyser i producent filmowy. Tak często zaglądający na ciemną stronę naszych serc. Przygodę z branżą filmową rozpoczął od pracy przy animacjach. Następnie przy efektach specjalnych. Jako że został zatrudniony w słynnym IL&M, miał okazję pracować przy największych produkcjach z tamtego okresu, m.in. Powrót JediIndiana Jones i Świątynia Zagłady. Podpatrywał zatem tą wielką machinę i skrzętnie wszystko notował… Później potoczyło się już standardowo. Reklamówki, teledyski i w końcu debiut – Obcy 3. Ta seria zawsze trzymała wysoki poziom i Fincher wyszedł zwycięsko ze spotkania z Xenomorphem.


Reżyser dość szybko stworzył swój styl. Jego filmy można więc szybko rozpoznać. Mało światła, czasem wręcz półmrok  i bohaterowie, którzy częściej obserwują niż gadają. Fincher zdecydowanie należy do jednego „z moich” reżyserów. Obejrzana filmografia wraz z subiektywnymi ocenami, w poniższym zestawieniu. Zachęcam do komentowania.

    MIEJSCE 9    The Curious Case of Benjamin Button - Ciekawy przypadek Benjamina Buttona (2008)
The Curious Case of Benjamin Button – Ciekawy przypadek Benjamina Buttona (2008). Zdecydowanie najsłabszy film reżysera. Adaptacja opowiadania Francisa Scotta Fitzgeralda. Historia fajna, ale w wydaniu Finchera nieznośnie nudna. Rozciągnięta do granic wytrzymałości. Szkoda, ponieważ opowieść o człowieku, który urodził się starcem, a zmarł będąc dzieckiem powinna być wielką kinową przygodą. Na plus muzyka i scenografie. Brad Pitt snuje się jednak po planie w żółwim tempie i przez cały seans pragniemy tylko by przyspieszył kroku. Ponadto nikt nie wyciąga do nas ręki i nikt nas nie porywa w wir wydarzeń. Wiru brak. Recenzja tutaj. 5/10

    MIEJSCE 8   

Panic Room - Azyl (2002)

Panic Room – Azyl (2002). Thriller „home invasion”. Meg Altman (Jodie Foster) razem z córką Sarą (Kristen Stewart) kontra trójka włamywaczy. Mieszkańcy domostwa ukrywają się w „bezpiecznym pokoju”, czyli tytułowym azylu. Miejsce, które ma być schronieniem właśnie na wypadek napadu. Jodie Foster jak zwykle wypadła dobrze i przekonująco. Świetnie wczuła się w rolę. Pamiętam kilka fajnych scen (rozmowa na ganku z policjantem). Trochę emocji, ucieczek, pułapek, krzyku. 6/10
 
    MIEJSCE 7   

The Game - Gra (1997)

The Game – Gra (1997). Michael Douglas jako bogaty biznesmen. Bierze udział w grze, w której zasady nie do końca są jasne. W trakcie jej trwania okazuje się, że gra ma wpływ na wszystko, włącznie z życiem uczestnika. Dużo mroku, śledzenia i spisków. No i zajebisty twist na końcu. Fincherowi bardzo dobrze udało się pokazać paranoje, w które potrafimy sami się wpędzać. 7/10
 
    MIEJSCE 6   

The Social Network (2010)

The Social Network (2010). Bałem się tego tytułu. Bałem się, że film okaże się totalną porażką Finchera. Historia o założycielu największego portalu społecznościowego? No bez przesady… A jednak. Dostałem świetny thriller o człowieku, który buduje swoje imperium. Nie wiem jaki tak naprawdę był Mark Zuckerberg w czasie, gdy rozpoczynał interes. Jesse Eisenberg wpasował się jednak idealnie w bohaterów Finchera. Lekko schizofreniczny o delikatnym paranoidalnym usposobieniu. Dzięki swojemu uporowi stworzył wirtualne mocarstwo. Reżyser zrobił mocne, niepokojące widowisko. Na duży plus role drugoplanowe. Między innymi Justin Timberlake, jako twórca Napstera. Jedyny, który poznał się na mocy drzemiącej w Facebooku. W scenach, gdy poznał się z Zuckerbergiem wypadł genialnie. Prawie jak Gecko z Wall Street. Zaczarował i kupił wszystkich. 8/10

    MIEJSCE 5   

Zodiac - Zodiak (2007)

Zodiac – Zodiak (2007). Historia seryjnego mordercy, Zodiaka, działającego w latach 70-tych i 80-tych w San Francisco. Jake Gyllenhaal, Robert Downey Jr., Mark Ruffalo, Elias Koteas, czyli obsada znakomita. Film trwa prawie trzy godziny, jednak uważam, że to absolutne minimum, by przedstawić tę historię. Ten film to przede wszystkich opowieść o szaleństwie jakie wkroczyło w umysły śledczych niemogących sobie poradzić z rozwiązaniem sprawy. Przesłuchania, niejasne dowody, niepewni świadkowie i tajemnica, która po dziś dzień pozostaje tajemnicą. Historia Zodiaka odcisnęła ogromne piętno na wielu ludziach. Mocny thriller pokazujący jak chęć poznania prawdy wierci dziurę w głowach co niektórych… 8/10

    MIEJSCE 4   

Fight Club - Podziemny Krąg (1999)

Fight Club – Podziemny Krąg (1999). Od tego momentu zaczną się największe kontrowersje dotyczące ustawienia tytułów na liście 🙂 Fight Club to bardzo dobry film. Przez niektórych okrzyknięty kultowym. Zgodzę się, to film kultowy. Napiszę nawet, że Fight Club zrobił podobną wyrwę w kinematografii, jak uczynił to Tarantino swoim Pulp Fiction. Tu też zobaczyliśmy coś innego, nowego. Świetny Brad Pitt w roli nawołującego do anarchii socjopaty i jeszcze lepszy Edward Norton jako szary człowiek nabierający kolorów w trakcie seansu. Lubię ten film, jednak irytuje mnie przeświadczenie, że niektórzy odbierają ten film po prostu źle. Oczywiście, każdy ma prawo do własnej interpretacji. Interpretacja to jedno, jaranie się w filmie wyłącznie tytułowym „klubem” to drugie. Podziemny Krąg to złożona historia nieleczonej choroby. Schizofrenia, która doprowadza do spustoszenia w ludzkim umyśle. W końcu do narodzin „samotnego wilka”, niestety nie namierzonego w porę… To groźny film. 8/10

    MIEJSCE 3    

Se7en - Siedem (1995)

Se7en – Siedem (1995). Siedem to dla mnie najbardziej godny następca Milczenia Owiec. David Fincher zrobił thriller idealny. Opowieść o psychopacie i jego popapranym poczuciu moralności. Swoje zbrodnie dokonuje na ludziach popełniających jeden z siedmiu grzechów głównych. Miejsca przestępstwa dodatkowo inscenizuje tworząc makabryczne przedstawienia. Przestępcę ściga duet Pitt-Freeman, i jest to jeden z lepszych duetów policyjnych. Owszem, sukces jak zwykle opiera się na różnicach. Brad Pitt i Morgan Freeman. Ten żywiołowy i ten spokojny. Biały i czarny. Młody i stary. W Siedem ta para policjantów, wśród posępnych i ciemnych kart scenariusza odnajduje się doskonale. Bardzo dobrze pamiętam ten film. Ciężkie, przytłaczające kino. Pokancerowana twarz Pitta, brudne korytarze, posterunek ,gdy wkracza do niego Kevin Spacey, no i finał… 8/10

    MIEJSCE 2   
gone girl 1
Gone Girl – Zaginiona dziewczyna (2014). Mocny i przejmujący dramat rodzinny pokazujący, że w małżeństwie najważniejsza jest elastyczność. Odpowiadając na pytanie, to po co w tym tkwić? Pogarszać istniejący stan rzeczy? Dlatego, że KAŻDA następna osoba jest taka sama. Wymiana nic nie da. Wszystko się psuje. Szczęśliwymi lub chociaż zadowolonym z życia chciałby być każdy i biorąc na ten przykład obraz filmowej pary zapewniam, że słysząc kolejny raz od Waszych znajomych, że “jest w porządku” wcale tak nie musi być. Jest duża szansa, że nie jest w porządku. Jeżeli macie możliwość, to zacznijcie naprawiać ten dach… Genialny film, jeszcze długo pozostawiający widza w stanie odrętwienia, niepokoju i zagubienia. To bardzo dojrzały obraz nadający się do długich rozmów i dyskusji o potrzebie istnienia na tym świecie u boku drugiej osoby…  Recenzja tutaj.9/10
 
    MIEJSCE 1   

Alien³ - Obcy 3 (1992)

Alien³ – Obcy 3 (1992). Debiut Finchera.. James Cameron postawił poprzeczkę bardzo wysoko swoim Decydującym Starciem. Obcy 3 to była poniekąd misja samobójcza. Jednak producenci musieli coś przeczuwać i zarazem dostrzec w 30-sto letnim wówczas twórcy. Nie pomylili się. Przynajmniej dla mnie. Czytałem, że krytyka przyjęła ten film kiepsko. Dla mnie to kolejny świetny obraz o morderczej rasie. Najlepsze było to, że widz po drugiej części myślał: Ehh, już nic nie jest w stanie zagrozić obcemu. Przecież to byli marines, no i mieli Vasquez… A jednak! Fincher wsadził Ripley i obcego do kolonii karnej z psychopatami odsiadującymi najcięższe warunki. Totalne zwyrole i patole. To było świetne… Obserwować jak banda psychopatów działa w porozumieniu pod wodzą Ripley. Jednostki amoralne są w stanie współpracować przeciwko większemu złu. No cóż, obcy i tak wszystkich zeżarł 🙂 Wykurwiste kino sci-fi. 9/10

Nie widziałem jednego filmu reżysera. The Girl with the Dragon Tattoo – Dziewczyna z Tatuażem (2011).
The Girl with the Dragon Tattoo - Dziewczyna z Tatuażem (2011)

To znaczy zacząłem, przerwałem, nie wróciłem. Zapowiadało się dobrze, jednak znałem tą opowieść. Byłem na świeżo po szwedzkim oryginale Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet, który był zresztą świetnym filmem. Główna aktorka naprawdę nienawidziła mężczyzn. Dobry, mocny thriller. Do wersji Finchera być może wrócę przed przyszłorocznymi urodzinami. Kto wie.