
W roli głównej obsadził niezwykle charyzmatycznego, doskonale się prezentującego przed kamerą, koreańskiego aktora Byung-huna Lee. To jego debiut u Kima, i od razu taki mocny.
Nic dziwnego, że po roli obfitującej w taki pokaz umiejętności dramatycznych i naszpikowanej takim ładunkiem testosteronu, Hollywood pochyli się nad Byung-hunem Lee. Miasto aniołów szybko porwało go za ocean i już w 2009 roku wystąpił w blockbusterze G.I Joe: Czas Kobry (G. I. Joe: The Rise of Cobra, Stephen Sommers, 2009). Ok, zgadzam się, że film był kiepski, jednak to była tylko furtka do kolejnych filmów akcji. Ponieważ przystojni, wysportowani azjaci zawsze są w cenie, już w 2015 zobaczymy go w nowej odsłonie Terminatora, u boku samego Arniego.

Gatunek: Dramat, Kryminał, Akcja
Reżyseria: Kim Jee-woon
Scenariusz: Kim Jee-woon
Obsada: Byung-hun Lee, Yeong-cheol Kim, Jeong-min Hwang
Zdjęcia: Ji-yong Kim
Muzyka: Dalpalan, Young-gyu Jang