Paul Feig, debiutujący w roku 1967, największy sukces odniósł w roku 2011. Swoją komedią Druhny, otworzył na oścież drzwi z nieznanym do tej pory u mnie pokładem śmiechu. Wydobył ze mnie rechot i uwolnił endorfiny ukryte w najdalszych zakamarkach mózgu. Dlaczego? Bo Druhny pokazały obleśne żarty, kloaczne żarty, dowcipy niskich lotów, rzekłbym pełzający humor? Ile razy można się z tego śmiać? Dlaczego dałem się porwać w taniec naznaczony absurdem, głupimi tekstami, oparami alkoholu? Przecież w komediach widziałem wszystko. Feig pokazał to samo, ale inaczej. Wymienił mężczyzn na kobiety. Przepraszam, że to napiszę, ale tak. Śmiałem się z Was drogie panie :).


Całość oceniam na szóstkę w swojej skali. To zabawna komedia, w której reżyser swobodnie się porusza. Ze smakiem bawi, nie przesadza i, co najważniejsze, wciąż czuć powiew świeżości. Mam jednak nadzieję, że w zapowiadanym na 2015 r. tytule Susan Cooper, zaskoczy nas czymś nowym.

Czas trwania: 117 min
Gatunek: Komedia, Sensacyjny
Reżyseria: Paul Feig
Scenariusz: Katie Dippold
Obsada: Sandra Bullock. Melissa McCarthy. Marlon Wayans, Michael Rapaport, Demian Bichir
Zdjęcia: Robert D. Yeoman
Muzyka: Michael Andrews